środa, 18 stycznia 2012

O tragedii smoleńskiej - mam nadzieję, że po raz ostatni



Tyle już się napisało o tragedii smoleńskiej, że już nikomu nie chce się na ten temat czytać. Temat jest tak męczący, że zamiast czystych faktów jest coraz więcej teorii spiskowych.
Do jasnej .... jakby nie patrzyć to w tragedii tej stracił życie Prezydent RP. Nie ważne z jakiej był partii ważne, że był urzędującym prezydentem. Większość zapomina, że życie straciło w tym wypadku wiele osób nie tylko z prawej ale także z lewej strony sceny politycznej. Podżeganie PiS na PO i na odwrót robi się coraz zabawniejsze co mogliśmy zobaczyć po wynikach ostatnich wyborów parlamentarnych. Ludzie mieli już dosyć tych przepychanek pomiędzy obozami prawicowymi. Wracając jednak do wypadku prezydenckiego samolotu trzeba wreszcie przedstawić Polakom czy był to wypadek, czy też ingerencja osób trzecich. Bez względu na wyniki chcemy znać prawdę. Gdyby wszyscy, którzy badali kulisy tego wypadku, starali się wykonywać swoją pracę jak najdokładniej a nie tylko brali za to pieniądze (i to wcale nie małe) to nie było by przypuszczeń, dogadywania, hipotez, dywagacji bo najważniejsze byłyby fakty. Państwo polskie władowało w wyjaśnienie tej tragedii już wiele milionów złotych na pseudoekspertów i dziwne komisje śledcze. To nie politycy powinni zajmować się rozstrzyganiem kwestii spornych ale osoby, które mają o tym pojęcie czyli mechanicy oraz fizycy. Tylko oni mogą w warunkach laboratoryjnych dojść do prawdy. Debatowanie między politykami w tych kwestiach do niczego nie prowadzi i ogłupia tylko społeczeństwo.

Brak komentarzy: