środa, 16 listopada 2011

Krótkie podsumowanie meczów reprezentacji PZPN z Włochami i Węgrami



Tak pokrótce o meczach:
1. Brak orzełka na koszulkach nie sprzyja grze naszej reprezentacji.
2. Nie skuteczna gra zawodników ofensywnych szczególnie napastników.
3. Polscy napastnicy wykorzystują tylko 10% okazji a to trochę za mało aby myśleć o zakończeniu meczu pozytywnym wynikiem.
4. Zawodnicy nie wytrzymują kondycyjnie 90 minut a niektórzy nawet 30 minut gry.
5. Najlepiej aby mecze kończyły się po 60 minutach bo potem na boisku obserwujemy horror.
6. Dziurawa defensywa.
7. Słabo wykonywane i kończone stałe fragmenty gry.
8. Brakuje zawodników, którzy potrafią zakończyć 70% setek bramką, pociągnąć grę drużyny w ostatnich 20 minutach meczu oraz uporządkować w końcówce grę w pomocy.


Co powinno się zmienić:
1. Orzeł powinien powrócić na koszulki (podobno Lato i spółka powoli miękną).
2. Smuda powinien chyba przeprosić się ze ... Smolarkiem, który może nie jest idealnym zawodnikiem, który przestrzega założenia taktyczne trenera ale potrafi wykorzystać stworzone sytuacje bramkowe. Potrzebny jest jeden wolny zawodnik, który może zmienić obraz gry.
4. Zawodnicy powinni się nauczyć płynnie przechodzić z systemu obronnego 6-3-1 przez system 4-5-1 do systemu 4-3-3.
5. Stałe pozycje powinni mieć tylko bramkarze oraz stoperzy. Boczni obrońcy powinni zmieniać pozycje z bocznymi pomocnikami.
6. Poprawienie wykonywania stałych fragmentów gry. Z tym, że zawodnicy powinni już ćwiczyć pewne manewry a niekoniecznie pokazywać je w meczach towarzyskich.
7. Lepiej przygotować drużynę tak aby przez pierwsze 20 minut meczu zawodnicy grali więcej piłką a zawodnicy przeciwnej drużyny biegali. Pozwoli to lepiej gospodarować siłami i zachować świeżość na dłużej szczególnie w końcówkach meczów jeśli nie będzie możliwości poprawienia wydolności zawodników.


==========

Brak komentarzy: