czwartek, 30 czerwca 2011

Narodowy Spis Powszechny i ...



Tyle było dyskusji na temat Narodowego Spisu Powszechnego i okazało się, że państwo żerowało na tym aby mieszkańcy naszego kraju spisali się przez internet. Z moich znajomych "samospisania" dokonało 5 osób a pozostała setka dość, że nie miała styczności z rachmistrzami to jeszcze nie słyszała aby ktoś do ich znajomych się pofatygował. Nawet gdybym chciał się spisać poza internetem to nawet nie było ogłoszeń gdzie należy się zgłosić lub gdzie zadzwonić. Urząd Statystyczny pewnie wybrał wcześniej ileś tysięcy domostw, które powinny być spisane i czekał czy tyle osób spisze się samowolnie przez internet. Jako, że naród przez dwa i pół miesiące był namawiany do spisania się internetowo by ... uniknąć zbędnego kontaktu z rachmistrzem, z którym de facto i tak byśmy nie mieli kontaktu. Prawdopodobnie założony cel Urząd Statystyczny osiągnął już na początku czerwca. Może Urząd Statystyczny powinien zapłacić tym co się spisali przez internet bo nie musieli do nich wysyłać rachmistrzów a Ci przecież za darmo by swojej pracy nie wykonali. Z drugiej strony gratuluję osobie, która wymyśliła tą formę spisu (internetowego) bo dzięki niej Główny Urząd Statystyczny zaoszczędził grube miliony. Premia jej się jak najbardziej należy.



===========================
POLITYKA, SPORT, MUZYKA ORAZ GRY , PRZEPISY KULINARNE I LEKKO WYSKOKOWE , TO CO LUBIMY CZYTAĆ , DOWCIPY , GEOGRAFIA POLSKI I ŚWIATA , MIASTO ŚWIEBODZICE I OKOLICE (POWIAT ŚWIDNICKI) , FORUM ROŚLINNE SZCZEGÓLNIE O RODZAJU HOYA , MARKA PEUGEOT , TWOJE CENTRUM FINANSOWO - BANKOWE, PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ , PLATFORMA OBYWATELSKA

Brak komentarzy: